Status: to skomplikowane.

W czasach szkolnych modę na wpisy do pamiętników wyparły Złote Myśli. Dla niewtajemniczonych: tajemniczy zeszyt pytań, przekazywany wszystkim, których potencjalnie znasz i lubisz. Moje myśli były szczególnie obszernym kajecikiem, wręczanym każdemu w szkole. Do dziś mam go w domu rodzinnym, w pudle na szafie. Ukryte przed światem sekrety z dawnych lat... Gdybym grała rolę w filmie kryminalnym, to detektywistyczny duet na pewno wykorzystałby moje Myśli jako dowód w sprawie morderstwa sprzed dwóch dekad. Odpowiadasz na intymne pytania, kartkę składasz w trójkąt i przekazujesz dalej. Kto jest Twoim wrogiem, w kim się kochasz, z kim przyjaźnisz, czy masz rodzeństwo, imię Twojego zwierzątka. Na tamtym etapie życia relacje międzyludzkie były dla mnie proste i jasno określone. Istnieje rodzina, absztyfikant, przyjaciel, wróg i świnka morska. Minęło dwadzieścia lat i dziś dopisałabym kategorię: to popierdolone. Tam wpisujesz imiona wszystkich tych osób, z którymi tworzysz relację pogmatwaną jak przejścia podziemne w Centrum Warszawy. Imię tego, do którego przyciąga Cię magnetyczna siła, ale nic z tego nie wynika. Ktoś na kim Ci zależy, ale jest bardzo daleko więc z tego również nic nie wynika. Siostra, którą kochasz nad życie, ale nie gadacie z powodu kłótni sprzed kilku miesięcy. Koleżanka którą lubisz, ale jesteś zazdrosna o jej osiągnięcia i fajnego faceta. Przyjaciel męża, na którego gapisz się jak zahipnotyzowana za każdym razem, gdy wychodzicie w czwórkę. I na koniec były chłopak, z którym nie masz kontaktu od trzech lat, ale nadal regularnie sprawdzasz jego tablicę i cieszysz się, że jego obecna dziewczyna jest brzydsza od Ciebie. Relacje międzyludzkie są często kompilacją przeróżnych emocji. Pożądanie, zazdrość, sentyment, sympatia, ciekawość, chciwość to cechy, które łączą się w porąbane związki, tworząc hybrydy popieprzonych uczuć. Niełatwo się w tym czasem odnaleźć. Może odświeżę dawny pamiętnik tworząc wersję na czasie pt. Skomplikowane Myśli. Każdy z nas wpisze tam imiona dziwnych jednostek ze swojego życia, zegnie kartkę w trójkąt i przekaże dalej. Jestem pewna, że zeszyt szybko by się zapełnił.


Do mojej dzisiejszej stylizacji dobrałam pastelowy odcień mięty na paznokciach, z kolekcji lakierów hybrydowych Semilac.---> klik! Choć za oknem już ponuro i deszczowo, kalendarzowe lato nadal trwa. Moje lato będzie trwało jak najdłużej, dzięki bogatemu wyborowi z energetycznej gamy odcieni Semilac. Manicure hybrydowy to idealna alternatywa dla wszystkich kobiet, które cenią sobie oszczędność czasu. Lakier utrzymuje się na paznokciach ponad dwa tygodnie, nie odpryskuje i nie niszczy płytki. Zestaw do domowego manicure hybrydoweg znajdziesz tutaj ---> klik!

buty- Nike 619 zł
spodnie- Reserved 119,99 zł
kurtka- Reserved 199,99 zł
bluza- Nakd ok. 190 zł


Copyright © 2014 siostry bukowskie. , Blogger