Drożdżówki z serem w wersji fit.

Drożdżówki z serem w wersji fit.

Z badań wynika, że będąc na diecie najbardziej tęskno nam do słodyczy. Nic dziwnego, że dietetycy kategorycznie zabraniają nam batonów, muffinek i ciasteczek z kremem. A gdyby tak lekko oszukać dietę i zjeść coś, co nie będzie Snickersem a wygląda i smakuje równie dobrze? Nie szukajcie takich pyszności w sklepach. Skład pieczywa z supermarketu bardzo często zakrawa o pomstę do nieba. Żeby było zdrowo musicie wysilić się sami. Z prostych składników można wyczarować naprawdę smaczne rzeczy. Do dzieła!
Czego potrzebujemy?
160g mąki pełnoziarnistej żytniej
2 żółtka
1-2 łyżki miodu
150ml mleka odtłuszczonego
20g świeżych drożdży

masa serowa:
250g sera twarogowego chudego
20g odżywki białkowej
dwie łyżki serka mascarpone
łyżka miodu

Jak to zrobić?
1. Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku i wlewamy rozpuszczony miód.Odstawiamy na 10 minut. Następnie dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy. Jeżeli ciasto będzie zbyt rzadkie, dosypujemy mąki.
2. Twaróg rozcieramy z pozostałymi składnikami na masę serową.
3 .Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy porcje ciasta a na wierzchu smarujemy masą serową. Można również dodać owoce wedle uznania. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok.20 minut.
4.Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez ok.20-25 minut.

Jest pycha !
Jak zdobyć koronę ?

Jak zdobyć koronę ?

Pogoń za perfekcjonizmem opanowała świat. Ktoś, kogo wymienić nie potrafię, wyznaczył pewne trendy a my wszyscy ślepo za nimi podążamy. Nie trzeba być wybitnym socjologiem, żeby móc stwierdzić, co się dzisiaj liczy najbardziej. Kiedyś usłyszałam, że mądrość człowieka określa ilość jego zmarszczek. W dobie botoxu i wypełniaczy, takie określenie nie jest już aktualne. Liczysz się, gdy jesteś dziewczyną znanego piłkarza, właścicielem modnej knajpy albo stałym bywalcem imprez z udziałem fleszów. Nie chcę tego oceniać, bo nie taka jest moja rola. Lubię po prostu pisać o tym co mnie otacza, choć nie zawsze w pełni to akceptuję. Każdy z nas ma czasem ochotę odwiedzić rodzinny dom, wyjechać na weekend na wieś albo po prostu zamknąć się w domu i oglądać seriale. Potrzebujemy odpocząć od siebie samych. Od swoich chorych ambicji, pozaczynanych projektów, od gazet uczących nas jak mieć płaski brzuch, perfekcyjnie ubraną choinkę i lepszy seks. Zamykamy się wtedy w swojej Pieczarze Bezpieczeństwa, gdzie wybacza się ludziom łysinę na głowie, pryszcza na czole albo dziurę w skarpecie. A zamiast koktajlu z nasionami chia, wyciągamy z lodówki zimne piwko. Można mieć lekkiego doła, gdy włączasz telewizor a tam reklama: luksusowa willa zamieszkiwana przez dwudziestopięciolatkę udającą matkę gimnazjalisty, karmiącą się pajdą chleba z krem czekoladowym w sposób, jakby doświadczała ekstazy świętej Teresy. Albo kobieta przejeżdża białą rękawiczką po szparach między kaloryferem i poważnym tonem oznajmia `Moja droga, jesteś niechlujna. Nie otrzymasz dziś korony`. I w tym momencie zaczynasz poważnie zastanawiać się na tym jaki byłby Twój los, gdyby owa Perfekcjonistka odkryła kupkę śmieci, którą zamiotłeś pod tapczan, bo nie chciało Ci się iść po szufelkę. Przed światem lubimy być idealni. Znacznie chętniej jednak wybieramy miejsca, gdzie nikt nas nie ocenia. Za to właśnie kocham polskie góry. One nie powiedzą Ci, że masz za dużo w pasie albo krzywy zgryz, Góry zawsze zrozumieją.

W dobrym samopoczuciu utrzymuje mnie również mój `magiczny eliksir` :). Dodaje energii i pobudza. Jeśli lubisz aktywne spędzanie czasu, spróbuj Slimonade. Dodatkowo pomoże Ci spalić tłuszcz i podkręci Twój metabolizm. Idealny kompan do treningu. 
Zajrzyj na stronę www.slimonade.pl i dowiedz się więcej.
Kwestia wyborów.

Kwestia wyborów.

Gdy się ma osiemnaście lat to połowę czasu spędza się na rozmowach o studniówce i potajemnych randkach w parku. Drugą część na gadkach o kursie prawa jazdy i ciągłym braku kasy. W mojej klasie istniały nieformalne zawody pod tytułem: kto jako pierwszy zdobędzie licencję na dorosłość. Miała ona postać plastikowej karty z napisem: kategoria B. Najbardziej zdeterminowani śmiałkowie podchodzili do zadania po pięć razy. Jak dalej potoczyły się ich losy, tego nie wiem. Być może do dziś podróżują hulajnogą. W moim przypadku nie było tak źle, choć do teraz mam problemy z parkowaniem na kopertę. Pieniądze na pierwszy egzamin dostałam od rodziców. Było to jakieś 120 zł. Miałam grzecznie stawić się na polu bitwy i pokonać Niebezpieczny Zakręt Śmierci w postaci łuku na placu manewrowym.W tym samym czasie odbywał się koncert mojego ulubionego zespołu. Kochałam się w wokaliście od podstawówki więc poważnie myślałam o tym, żeby kwotę 120 zł z rozkoszą przeznaczyć na spotkanie z idolem. Chęć wstąpienia do szeregów mobilnych osiemnastolatków okazała się jednak silniejsza. A mój koncert? Musiał chwilę poczekać. Ale na następny, zamiast tramwajem, pojechałam już własnym autem.

Jeżeli Wam również brakuje czasem kasy, mamy dla Was świetne rozwiązanie. Zamiast wybierać, zgarnijcie dodatkowe 760 zł i cieszcie się obiema przyjemnościami jednocześnie. W najnowszej promocji mBanku do wygrania kasa na paliwo, prawo jazdy albo telefon.
Jak zgarnąć nagrody? Szczegóły tutaj --->PROMOCJA mBank

Chcesz dostać 760 zł od mBanku na dofinansowanie prawa jazdy, pieniądze na paliwo albo voucher na smartfona?

1. Otwórz eKonto m w mBanku.
2. Zarejestruj się w trakcie Happy Hours do promocji BRAŁBYM (w każdą środę od 10 sierpnia, od godziny 20.00).
3. Zaproś do mBanku co najmniej 3 pełnoletnie osoby, które założą konto.
4. Aktywnie korzystajcie z konta.
5. Odbierz wybraną przez siebie nagrodę:
- albo voucher na smartfon,
- albo kasę na paliwo,
- albo kasę na prawko.

szczegóły tutaj ---> PROMOCJA mBank

Życie to miliony wyborów, Ty zdecydujesz, co zrobisz :)
Odchudzona tarta z jagodami.

Odchudzona tarta z jagodami.

Mam ochotę na coś słodkiego, ale żeby było bez cukru, niskokaloryczne, zdrowe i smaczne. To w ogóle możliwe? Nie znam kucharza, który były w stanie wyprodukować coś niskokalorycznego, porównywalnego smakiem do Nutelli <3 Ale znam coś równie dobrego, co może konkurować z kalorycznym, orzechowym kremem. Są to sezonowe owocem! Uwielbiam maliny, poziomki, truskawki, borówki, porzeczki, jagody, czereśnie. Można je przeistoczyć w przepyszną słodycz jaką jest letnia tarta. Gdy nachodzi Cię odchota na coś słodkiego, zamiast wyjadać Nutellę łyżką ze słoika, ukrój sobie kawałek pyszego placka. W dzisiejszym przepisie wykorzystałam jagody ale mogą to być wszystkie inne owoce sezonowe. Myślę, że wersja porzeczkowa albo z czereśniami byłaby równie pyszna.

Czego potrzebujemy?
spód:
70 g mąki pszennej razowej
50 g mąki pszennej zwykłej
50 g mąki żytniej razowej
35 g masła
40 ml mleka odtłuszczonego
1 duże jajko
łyżka miodu

masa:
300 g jogurtu greckiego
2 duże jajka + 1 białko
łyżka miodu
miseczka jagód
garść malin
3 łyżki serka mascarpone
2 łyżki budyniu waniliowego

Jak to zrobić?

1. Mąkę, jajko, mleko, miód i zimne masło pokrojone w kostkę zagniatamy. Zawijamy je w folie i wsadzamy na godzinę do lodówki.

2. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na okrągły placek. Formę do tarty smarujemy tłuszczem. Rozwałkowane ciasto przekładamy do formy.

3. Ciasto w formie nakłuwamy widelcem na całej powierzchni, spód pieczemy przez 15 minut w 180'C.

4. W trakcie pieczenia się spodu, miksujemy wszystkie składniki masy. Po podpieczeiu się ciasta przelewamy masę na spód. Całość pieczemy kolejne 20-25 minut w 180'C.

5. Gotowe ciasto dokładnnie schładzamy, podajemy ze świeżymi owocami.
Jakich kobiet należy się bać?

Jakich kobiet należy się bać?

W podstawówce, na lekcji języka polskiego, czytaliśmy czytanki z białego elementarza. Pamiętam tekst, omawiany w piątej klasie. Na jednym z obrazków Jasiu, zanurzony do pasa w jeziorze, macha rękami i z głupawym uśmieszkiem krzyczy 'RATUNKU! '. Nad nim chmurka z napisem 'Nie wolno udawać, że się topimy, bo gdy będziemy topić się naprawdę nikt nam nie pomoże'. Pani pyta dzieci: dlaczego Jasiu tak się zachowuje? Dzieci odpowiadają: bo chce zwrócić na siebie uwagę. I mają rację. Zachowanie Jasia kojarzy mi się z powszechnym zjawiskiem, którego jeszcze nazwać nie potrafię. Jest pewien odsetek kobiet, emocjonalnych szantażystek, manipulujących swoimi partnerami. Ich sposobem na radzenie sobie z sytuacją jest obrażanie się i straszenie, że odejdą i 'więcej ich nie zobaczysz'. Biada temu, kto na taką trafi! Całe szczęście wciąż zdecydowanie więcej tych fajnych, roześmianych dziewczyn. Ale Panowie, miejcie się na baczności. Szantażystka wysysa energię powoli, jak to się zwykło robić strzykawką. Obraża się o to, że on wyszedł z kolegami, że jakaś nieznajoma wystawiła mu komentarz, o to, że on oglądał mecz kiedy ona chciała wyjść na spacer. Jednym słowiem uwielbia karać za to, że coś jest nie po jej myśli. Jesteś szczęśliwcem gdy powie ci o co chodzi, zwykle musisz się tego DOMYŚLEĆ. A biedny chłopiec skacze wokół swojej księżniczki bo wierzy, że mu się przytrafił największy skarb i nieba by jej uchylił za dzień bez focha. W jednej sekundzie okazuje się, że czegoś zapomniałeś, coś powiedziałeś lub nie, że krzywo spojrzałeś i sobotnie wyjście zamienia się w maraton krzycząco-milczący. Sposób na obrażoną stosowałam sama, jako dziecko. Trudno stwierdzić czy działał, innego raczej nie znałam. Kilkadziesiąt kłótni i kilkaset przykrych słów później zaczynam doceniać umiejętność komunikowania się. Milczenie wcale nie jest złotem,  a kto twierdzi inaczej niech w trosce o innych nie szuka partnera.


Zajrzyj do sklepu Denley, gdzie znajdziesz świetne ubrania w najniższych cenach.
Wykorzystaj kod SIOSTRYBUKOWSKIE a otrzymasz 10% zniżki na całą kolekcję.

bezrękawnik- Denley 99.99 zł z kodem SIOSTRYBUKOWSKIE 10% zniżki na całą kolekcję
buty- Nike 549 zł
top- Superdry 99 zł
spodnie- Tally Weijl 119 zł

Sprawdź nasz najnowszy odcinek na  i wygraj nagrody w konkursie

Napisała: Pati
Odchudzone pancakes.

Odchudzone pancakes.

Nie znam kogoś, kto nielubiłby placków albo naleśników na śniadanie. Jeśli macie kogoś, kto wstaje przed Wami tylko po to, żeby przygotować Wam coś pysznego, to się tej osoby trzymajcie bo to prawdziwy skarb! Dzisiejszą propozycją będą pyszne placuszki zwane pancakes w nieco odchudzonej wersji. Idealnie komponuje się ze świeżymi owocami sezonowymi. Do tego pyszna kawa i można żyć :)

Czego potrzebujemy?
100 ml odtłuszczonego mleka
100 ml kefiru
1 jajko
1 łyżka miodu
2 łyżki oleju kokosowego
50 g mąki kukurydzianej
80 g mąki pełnoziarnistej
pół łyżeczki sody
szczypta soli

Jak to zrobić?
1. W misce roztrzep jajko z mlekiem i kefirem, dodaj miód oraz olej kokosowy.
2. Dodaj mąkę, sodę i sól, wszystko dokładnie wymieszaj.
3. Placuszki smażymy na patelni beztłuszczowo. Gdy ciasto zacznie się ścinać, obracamy placek na drugą stronę.
4. Pancakes podajemy z syropem klonowym, świeżymy owocami oraz jogurtem naturalnym.

Smacznego :)
Mąż idealny.

Mąż idealny.

Jako małe dziewczynki zakochiwałyśmy się w postaciach o różnym pochodzeniu. Wbrew pozorom nie był to ani Książe, budzący Królewnę magicznym pocałunkiem, czy chłopiec-mózg, który rozwala matematyczne zadania w pół minuty. Kogo wolałyśmy? Naszą pierwszą prawdziwą miłością był Jack'a Sparrow. Kochałyśmy się też we Włóczykiju, Tarzanie albo nieusłuchanym Jasiu z ostatniej ławki, który wyzywał nauczycielkę od `starych krów`. Kobiety mają słabość do facetów łamiących reguły! Od wieków wysłuchujemy `musisz dobrze wyjść za mąż, musisz się ustawić, żeby Twoje dzieci miały dobrze, musisz myśleć o przyszłości...' Tymczasem wydaje mi się, że my wcale tak nie chcemy. Gdzieś tam, z tyłu głowy, siedzą myśli przeplatane tym dziwacznym instynktem każącym rozglądać się za kandydatem, który da bezpieczeństwo i stabilizację. Choć wiemy z kim mogłoby być wygodnie i łatwo, wolimy się zakochać w tym najmniej odpowiednim. Materialistek jest wiele, ale wciąć zdecydowanie więcej bujających w obłokach dziewczynek z warkoczykami. Nadmiar testosteronu działa na baby jak lep na muchy. Pomimo tego, iż doskonale wiemy, że kandydat na męża z niego marny, to mamy w sobie nieodpartą ochotę uszczknięcia czegoś dla siebie z tego nadmiaru hormonów. Dobre dziewczyny nie chcą dobrych chłopaków bo by się zanudziły. Dobra dziewczyna chce złego chłopca, zła dziewczyna chce bogatego. To która chce dobrego ??? Znam wielu dobrych chłopców, takich z sercem na dłoni, a baby wciąż narzekają, że nie ma w kim się zakochać. Miałam kiedyś na ścianie brzydki obrazek przedstawiający mityczną parę. On muskularny, otacza ją swoim ramieniem, ona trzy razy mniejsza od niego, ledwo jej głowa wystaje zza jego tricepsa. Nie wiem, czy to nieudolność malarza, czy taka właśnie wizja artysty. O co chodzi tym babom w poszukiwaniu męża idealnego? Każda odpowie: szukam męskości! A cóż to ta męskość? A któż to wie...
ps.Cytując Sapkowskiego:
A czymże jest praw­dzi­wa męskość, jeśli nie wy­mie­sza­nymi w od­po­wied­nich pro­por­cjach klasą i szaleństwem?

Uzupełnienie każdej mojej stylizacji stanowią paznokcie. Jakiś czas temu zrezygnowałam z paznokci akrylowych i dużo lepiej czuję się z krótkimi. Prezentowałam Wam wczoraj na snapie (pati_bukowska) mój domowy manicure hybrydowy i otrzymałam od Was wiele pytań. Obiecuję, że odpowiem na wszystkie najpóźniej do jutra. W związku ze sporym zainteresowaniem pomyślałam, że stworzę odcinek na YouTube pt. Dzień z Pati, w którym uwzględnię motyw używania zestawu Semilac (cena: 219 zł). Dajcie znać czy macie ochotę na taki odciek :)
ramoneska- House 169.99 zł
bluzka- Sinsay 39.99 zł
naszyjnik- Hapiness Boutique 102.04 zł
spodenki- Sinsay 39.99 zł
buty- Cropp 49.99 zł

Sprawdź nasz najnowszy odcinek na  i weź udział w konkursie !

Napisała: Pati
Jaki krem z filtrem wybrać?

Jaki krem z filtrem wybrać?

Kiedyś opalenizna była cechcą ludzi biednych, ciężko pracujących w polu. Dziś jest modna. Uwielbiamy mieć skórę w odcieniu czekoladowym. Wyglądamy wtedy zdrowiej a ciemny odcień  optycznie odejmuje centymetrów. W naszym klimacie słońce nie jest czymś oczywistym, dlatego kiedy nadchodzi upalny tydzień  staramy się wykorzystać go na sto procent. `Nie smaruję się olejkiem bo się nie opalę` najczęściej słyszany tekst na plaży. Spragnieni słońca wykładamy się plackiem na kocu bez jakiejkolwiek ochrony, bo wydaje nam się, że wtedy przyspieszymy proces słonecznego upiększania. Marzymy o tropikalnym odcieniu skóry niczym z oferty biura podróży. Nikt nie chce wylądać jak czerwony rak z białym paskiem od majtek albo łuszcząca się cebula. Niestety, zwykle tak właśnie kończymy, z oparzeniem słonecznym i bólem głowy. Pewnym jest fakt, że słonko daje energię i radość z życia. Doskonale wiemy, że trzeba ostrożnie się z nim obchodzić, nosić czapkę, stosować filtry a co pewien czas zanurzać ciało w chłodnej wodzie. A czy jest coś jeszcze, co warto wiedzieć? Dziś zdradzimy Wam parę sekretów na temat opalania, które warto znać.

WARTO ZAPAMIĘTAĆ:
1. Wytwarzanie melaniny pod wpływem promieniowania ultrafioletowego, czyli opalenizna, jest reakcją obrobnną organizmu, zapobiegającą dalszym uszkodzeniom skóry.
2. Odcień opalenizmy oraz stopień opalenia są przede wszystkim uwarukowane genetycznie.
3. Literki `SPF` obecne na preparatach, oznaczają Sun Protection Factor, czyli współczynnik ochrony przeciwsłonecznej.
4. Średni czas bezkarnego opalania bez filtra to 15 minunt. Na przykład, olejek o SPF 5wydłuża ten czas pięciokrotnie.
5. Wyróżniamy sześć rodzajów karnacji. Odporność na promieniowanie słoneczne rośnie zgodnie z wartością typów. Określ swój typ karnacji (tekst poniżej)
6. Kąpiel słoneczna przynosi ulgę w bólach mięśni i stawów.
7. Warstwa chmur przepuszcza promieniowanie ultrafioletowe. W pochmurny dzień takż używaj preparatów ochronnych, możesz wybrać te z najniższym SPF.
8. Filtr nakładaj 15-30 minut przed kontaktem ze słońcem. Głębsze warstwy skóry potrzebują czasu, aby wchłonąć specyfik.
9. Bardzo opalona skóra nie chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Nawet,gdy jesteś już czekoladowa używaj filtrów z najniższym SPF.
10. Unikaj słońca jeśli na Twoim ciele występują liczne przebarwienia, niezagojone tatuaże, spore rany albo znamiona barwnikowe. Ostrożnie obchodź się ze słońcem również w trakcie ciąży, okresu karmienia oraz miesiączki.
11. Im dłużej `dorabiasz się` opalenizny, tym jest ona trwalsza. Opalając się stopniowo, utrzymasz wakacyjny wygląd na dużej.
PAMIĘTAJ
W trakcie aktywności fizycznej Twoje ciało jest narażone na promieniowanie słoneczne tak samo jak podczas plażowania. Ryzyko jest nawet większe, ponieważ biegnąc czy jadąc na rowerze nie odczuwamy ciepła tak samo, jak podczas leżenia na kocu. Dlatego my nigdy nie zapominamy o kremie z filtrem w naszej codziennej aktywności. Idąc na rolki zawsze dbamy o to, aby twarz chronił krem do twarzy Kolastyna SPF 30

OKREŚL SWÓJ RODZAJ KARNACJI:
Wybierając filtr przeciwsłoneczny odpowiedni dla siebie należy kierować się swoim fototypem skóry. Jeśli opalasz się kilka dni pod rząd, stopniowo możesz obniżać SPF. Jak więc dobrać odpowiedni dla siebie olejek?
I typ celtycki- osoby rude lub blondyni, blada skóra, liczne piego,  trudno się opala, zawsze ulega oparzeniom; zalecany SPF 30 i wyżej
II typ północnoeuropejski- jasna karnacja, jasne oczy, włosy w odcieniach blondu, łatwo ulega oparzeniom słonecznym; zalecany SPF 25-30
III typ środkowoeuropejski- śniada karnacja, włosy w odcieniach ciemnego blondu po brąz, oczy piwne lub szare; zalecany SPF 15-25
IV typ południowoeuropejski- śniada cera, ciemne oczy, ciemne wsłosy, szybko się opala, minimalne ryzyko oparzenia; zalecany SPF 5-15
V typ środkowo-wschodni - (rasy mongoidalne, Indianie, Arabowie) brązowa skóra, nie ulega oparzeniom, łatwo i mocno się opala; zalecany SPF 5-10
VI typ czaronskóry- skóra bardzo ciemna lub czarna, nigdy nie ulega oparzeniom

WSKAZÓWKI :
1. Przed opalaniem nie używaj perfum oraz dezodrantów. Mogą podrażnić skórę albo powodować jej przebarwienia, zwłaszcza jeśli zawierają alkohol. Lepszym rozwiązaniem będzie mgiełka do ciała.
2. Nie opalaj twarzy jeśi masz trądzik. Słońce aktywuje wydzielanie sebum, co w efekcie tylko go nasili.
3. Wypijaj szklankę soku z marchwii dziennie. Przyczyni się to do powstawania ładnej opalenizny.
4. Łykając tabletki z beta-karotenem sprawisz, że skóra szybciej będzie brązowieć w kontakcie ze słońcem. Kupisz je w każdej aptece.
5. Jedz warzywa i owoce o barwie czerwonej i pomarańczowej. Dzięki temu Twoja skóra, w kontakcie ze słońcem, będzie miała piękny, brzoskwiniowy odcień.
6. Kilka dni prze planowanym urlopem zrób peeling złuszczający całego ciała, Usunie on martwy naskórek a skóra opali się jednolicie. Taki peeling możesz zrobić sama w domu, albo w salonie kosmetycznym.
7. Nakładając na opaleniznę balsam brązujący abo samoopalacz przedłużysz jej żywotność.
8. Po opalaniu wybieraj tylko chłodny lub letni prysznic. Nie będzie on dodatkowo podrażniał skóry.
9. Pij dwa litry wody dziennie w te dni, kiedy spędzasz na słońcu sporo czasu. Dzięki temu nawodnisz głębokie warstwy skóry. Na nawilżonej skórze opalenizna dłużej się utrzyma.

PAMIĘTAJ
Zanim wybierzesz się na plażę upewnij się, że Twój nowy tatuaż całkowicie się zagoił. Czasem taki proces może trwać nawet 3 miesiące. Nie można stosować kremów z filtrem na świeżych tatuażach. Jeśli proces gojenia nadal trwa- lepiej zostań w domu. Do ochrony tatuaży wybieraj filtry z najwyższym factorem na przykład Kolastyna Emulsja do opalania SPF 50 

KONKURS!
Sprawdź nasz instagramowy konkurs- dodaj wakacyjne zdjęcie z hasztagiem #latopachnieKolastyna oraz oznacz nasz profil. Regulamin konkursu dostępny TUTAJ <klik>

Copyright © 2014 siostry bukowskie. , Blogger