Fit fabric.
Kilka dni temu wieczór spędzałam na rozmowie z koleżanką. Obmawiałyśmy dość powszechny problem - jakie to skomplikowane poznać kogoś FAJNEGO. Słowo fajny oznacza tyle co nic, ale innego znaleźć nie potrafię. Kobiety na całym świecie borykają się z problemem jakim jest myśl, że pozostają samotne bo nie są wystarczająco dobre, bo nie zasługują, bo mają za dużo wad i niewystarczająco się starają. Wydaje nam się, że jak schudniemy, kupimy nowe buty, wyrzeźbimy brzuch albo pozbędziemy się cellulitu to miłość spłynie z nieba. W końcu faceci to wzrokowcy (jak każdy człowiek zresztą) więc dużo chętniej zainteresują się wysportowaną laską z siłowni niż zapyziałą klientką fast fooda. Magiczne słowo- PIĘĆ KILO! Więc się tej mojej koleżanki pytam, po co? A ona mi odpowiada: bo się nie mieszczę w stare spodnie, nie podobam się sobie w bikini i nie czuję się pewnie. Z doświadczenia wiem, że pięć kilo to niby nic a potrafi bardzo zakrzywić postrzeganie siebie samego. Oczywiście kibicuję jej i wspieram, gdy tylko o to poprosi, ale do jej listy DLACZEGO BIORĘ SIĘ ZA SIEBIE dorzuciłabym jeszcze kilka podpunktów. Świadomość tego, że masz jakieś reguły, jesteś zdyscyplinowany i potrafisz się kontrolować sprawia, że zaczynasz patrzeć na siebie przychylniej. Nic tak człowieka nie wyprowadza z równowagi jak złość na samego siebie i to, że nie potrafisz nad sobą zapanować. To nie chodzi o pięć kilo, to chodzi o to, żeby zacząć. Poziom szczęścia nie wzrośnie dwukrotnie w dniu, gdy waga wskaże upragnione PIĘĆ KILO MNIEJ. Zadowolenie z siebie to raczej długotrwały proces, który charakteryzuje się tym, że nie dzieje się z dnia na dzień. Upragniony FAJNY CHŁOPAK nie docenia pięciu kilo mniej, docenia to, że się uśmiechasz, pewnie się czujesz, lubisz siebie, innych i (nawet!) nie narzekasz.
Pracę na sobą może umilić nasz dzisiejszy pomysł na obiad.
Kotleciki z kaszy gryczanej i tuńczyka.
Czego potrzebujemy?
puszka tuńczyka w sosie własnym
woreczek kaszy gryczanej
opakowanie serka śmietankowego
pół cebuli
dwa ząbki czosnku
sól, pieprz,
Jak to zrobić?
1. Kaszę gryczaną ugotować wedle instrukcji na opakowaniu.
2. Cebulę podsmażyć na łyżce oliwy.
3. Czosnek drobno posiekać.
4. Tuńczyka odcedzić i przełożyć do dużej miski. Następnie do tej samej miski dodać resztę składników i dokładnie wymieszać.
5. Uformować kotlety.
6. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st.C przez ok. 10 minut.
Pracę na sobą może umilić nasz dzisiejszy pomysł na obiad.
Kotleciki z kaszy gryczanej i tuńczyka.
Czego potrzebujemy?
puszka tuńczyka w sosie własnym
woreczek kaszy gryczanej
opakowanie serka śmietankowego
pół cebuli
dwa ząbki czosnku
sól, pieprz,
Jak to zrobić?
1. Kaszę gryczaną ugotować wedle instrukcji na opakowaniu.
2. Cebulę podsmażyć na łyżce oliwy.
3. Czosnek drobno posiekać.
4. Tuńczyka odcedzić i przełożyć do dużej miski. Następnie do tej samej miski dodać resztę składników i dokładnie wymieszać.
5. Uformować kotlety.
6. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st.C przez ok. 10 minut.