Raz, dwa, trzy, odpadasz Ty.
Dzieci w podstawówce są okrutne, wiem to
nie od dziś. Najokrutniejszą rzeczą jaką robią nazywam syndromem wykluczenia
za stada. Grupka dziewczynek postanawia z dnia na dzień, że nagle jednej z
nich nie lubią, więc z nią
nie rozmawiają, dokuczają jej, mówią że jej rodzice są biedni a ona głupia i
brzydka. Myślę, że każda z nas przez to przechodziła lub obserwowała z boku.
Jeśli przeżyjesz podstawówkę bez depresji lub zaburzeń osobowości jesteś w
stanie dzielnie kroczyć przez resztę życia. Kończąc szóstą klasę nigdy więcej
się z tym zjawiskiem nie spotyka. Jeśli spotkam kiedyś niespełnionego socjologa
to mu podkręcę temat wspomnianego obrządku. Ostracyzm podobno wypadł z obiegu w
starożytności, dzieciom z podstawówki najwidoczniej nikt o tym nie powiedział.
`A na glinianych tabliczkach głosujący wyskrobywali imiona tych, o których sądzili, że zagrażają
demokracji`. Jak
wypadasz z gry i nawet nie wiesz za co, to znaczy, że nie pasujesz do drużyny
czy drużyna do Ciebie? Przez sześć lat szkolnych zmagałam się z tym pytaniem,
dziś wiem, że poprawną odpowiedzią jest opcja numer dwa.
Prezentacji stylówki w wykonaniu Siostry Starszej dawno nie było. Powodów milion. Dziś jednak wjeżdża ona taka, z motywem rękawiczki w roli głównej.
rękawiczki- Zara
kamizelka- Pull & Bear
spódniczka- h&m
zegarek- Michael Kors swiss.com
bluzka- River island
kurtka- Bershka
Na zdjęciach: Pati