Naleśniki czekoladowe z jabłkiem.

Co pewien czas dzieje się w życiu tak, że spotyka nas niesamowicie żenująca sytuacja. Zażenowanie zachowaniem drugiej osoby/osób jest wtedy na tyle duże, że odbiera mowę. Wówczas nawet Ci, którzy słyną z ciętej riposty nie mają ochoty pokusić się o jakikolwiek komentarz. Macie tak czasem? Bo nie wszyscy zasługują na to aby wdawać się z nimi w dyskusję. Najlepsze co można wtedy zrobić- zaśmiać się w twarz i pójść w drugą stronę. Myślę, ze krytyka jest świetna. Jednak mają do niej prawo tyko ci, którzy są zdrowi na umyśle. Może brzmi banalnie ale uważam, że nie każdy na pytanie `jak tam z tobą?` ma prawo odpowiedzieć `ze mną wszystko okej`. Jak to się mówi? Myślę więc jestem? Dlatego choćbyś niewiadomo jak wyglądał i ile miał w głowie typ sfrustrowanego złośliwca zawsze będzie wiedział jak to skrytykować. Najgorsze jest jednak to, że wielu z pozoru normalnych staje się tą osobą przy okazji anonimowości.

Nie znam osoby, która nie lubiłaby naleśników. Ich atrakcyjność zwiększa banalny sposób przygotowania.Dlatego też dziś na śniadanie przygotowałyśmy czekoladowe naleśniki z jabłkiem. Do tradycyjnego przepisu na naleśniki dołączyłyśmy kakao. Ciasto samo w sobie jest słodkie ale można dodać trochę cukru. Połączenie słodkiego i kwaśnego smaku jest chyba jednym z moich ulubionych ;) Do ozdoby użyłyśmy mlecznej polewy i cukru pudru.

Ciasto naleśnikowe:
1/2 szkalnki wody mineralnej
1/2 szklanki mleka
1 szklanka mąki
3 białka
3 łyżki kakao
łyżeczka sody oczyszczonej
łyżeczka cynamonu

ps. Fakt, że są czerwonawe zawdzięczamy nowemu zakupowi jakim jest barwnik spożywczy ;)










Napisała: Pati i Marsi.

Copyright © 2014 siostry bukowskie. , Blogger