Sernik peanut butter,

Sernik peanut butter,

Sernik o smaku masła orzechowego to jeden z tych niezapomnianych przepisów, do których chętnie będziesz wracać. Idealny na każdą okazję, pokochają go dzieci jak i dorośli. U nas często gości na Wielkanocnym stole jako lżejsza odpowiedź dla tradycyjnego sernika. Sycący i pożywny, przekonaj się sama.


Czego potrzebujemy?
spód
-50 g masła 
- 50 g ksylitolu
- 20g gorzkiej czekolady startej na tarce 
- szklanka granoli
masa:
- 500g zmielonego twarogu
- 6-7 czubatych łyżek masła orzechowego
- 3 jajka 
- 1 szklanka ksylitolu 
- pół szklanki gęstego mleczka kokosowego
polewa:
- 2 paski gorzkiej czekolady
- 4 łyżki  mleczka kokosowego
- 2 łyżki orzechów ziemnych 

Jak to zrobić?
1. Piekarnik nastaw na 180 st. C, formę wyłóż papierem do pieczenia.
2. Przygotuj spód: wszystkie składniki na spód dokładnie wymieszaj. Przełóż masę do foremki i mocno ugnieć. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz ok 5 minut.
3. Przygotuj masę: do dużej miski przełóż wszystkie składniki na masę serową i dokładnie wymieszaj.
4. Powstałą masę przełóż do foremki z podpieczonym spodem i piecz ok 50 minut.
5. Uchyl lekko piekarnik i pozostaw w środku do czasu, aż sernik ostygnie, następnie wstaw go do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc.
6. Przygotuj polewę: wszystkie składniki rozpuść w kąpieli wodnej do uzyskania płynnej czekolady. Rozpuszczoną czekoladą polej zimny sernik, posyp orzechami.

Czym jest quinoa i dlaczego warto ją jeść?

Czym jest quinoa i dlaczego warto ją jeść?

 Moda na zdrowy tryb życia co jakiś czas odświeża znane od setek lat produkty, próbując uczynić z nich lek na wszystko. Które są naprawdę warte uwagi a które zaliczają się do makretingowo nakręconej bzdury ? Tę kwestię powinnaś rozważyć indywidualnie. Nasiona chia, jagody goji, algi czy woda kokosowa nie są produktami, które w naturalny sposób występują w naszym położeniu geograficznym. Mimo to wiele z nich możemy z łatwością kupić w sklepach ze zdrową żywnością czy nawet zwykłych marketach. Produktem, który faktycznie warto wprowadzić do swojej diety jest quinoa. Quinoa brzmi egzotycznie i niezrozumiale, jednak komosa ryżowa czy ryż peruwiański jest nazwą, z którą z pewnością niejednokrotnie się spotkałaś. Ta pochodzące z Ameryki Południowej roślina wytwarza wytwarza bogate w skrobię nasiona, cenione w swoim regionie od prawie 5 tysięcy lat. Ze względu na właściwości odżywcze nazywana jest `świętym zbożem Inków`.  Przeczytaj uważnie poniższe podpunkty i nie zapomnij włożyć do swojego koszyka z zakupami tego złotego ziarna Inków.


⇒ jest rośliną a nie zbożem, świetnie więc sprawdza się w diecie bezglutenowej
⇒ dobre źródło białka
⇒ zawiera dużo magnezu i fosforu
⇒ łatwa w przygotowaniu (szybko się gotuje)
⇒ jest źródłem błonnika, który obniża poziom glukozy we krwi
⇒ niskokaloryczna (100 g ugotowanej komosy ryżowej to 149 kcal) oraz łatwostrawna
⇒ ma niski indeks glikemiczny, pozostawia więc uczucie sytości na dłużej, w związku z czym komosa ryżowa jest składnikiem polecanym przy walce z otyłością
⇒ zawiera rzadko spotykany w zbożach aminokwas lizynę, którego nasz organizm nie jest w stanie sam wytworzyć, w związku z czym musi on być dostarczany w diecie
⇒ zawiera flawonoidy, w przeciwieństwie do tradycyjnych zbóż. Flawonoidy to związki chemiczne występujące w roślinach, które w naturalny sposób chronią przed atakiem owadów, grzybów oraz ograniczają szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe. Są więc naturalnymi przeciwutleniaczami roślin.

Jeśli nie możesz znaleźć komosy ryżowej w sklepie stacjonarnym, zamów ją przez internet w sklepie ze zdrową żywnością. W sklepie Purerein dostaniesz paczkę za 9,99 zł ---> klik! 

Bezglutenowe muffinki z polewą słony karmel.

Bezglutenowe muffinki z polewą słony karmel.

Często prosicie nas o przepisy na bezglutenowe słodycze. Dziś mamy dla Was przepyszne, lekko korzenne muffinki ze słodko-słoną polewą. Świetnie sprawdzą się również jako drugie śniadanie, które można wziąć ze sobą do pracy czy szkoły. Bardzo pożywne i jakie smaczne! Warto zapisać sobie ten przepis. Co najważniejsze, nawet najbardziej początkujący kucharz bez problemu sobie z nimi poradzi. To co, zabierasz się za pieczenie? Jeśli korzystasz z naszych przepisów, koniecznie wrzuć zdjęcie na swój Instagram i nie zapomnij nas oznaczyć. Chętnie udostępnimy Twoje wypieki na naszym profilu.

Przepis na 12 muffinek.
Czas przygotowania: 40 minut

Czego potrzebujemy ?
ciasto:
- szklanka mąki kukurydzianej
- pół szklanki mąki kokosowej
- pół szklanki mąki owsianej
- 100 g płynnego oleju kokosowego
- dwa jajka
- szklanka mleka
- 2/3 szklanki ksylitolu
- łyżeczka sody oczyszczonej
- dwie płaskie łyżki przyprawy korzennej
nadzienie:
- pół tabliczki gorzkiej czekolady
polewa:
- łyżka mleczka kokosowego z puszki (część stała)
- czubata łyżka masła orzechowego
- łyżka ksylitolu
- płaska łyżeczka soli himalajskiej

Jak to zrobić?
1. Nagrzej piekarnik do temperatury 180 st.C.
2. Wszystkie składniki na ciasto zmiksuj w dużej misce na gładką masę. Jeśli ciasto wyda Ci się za mało słodkie, możesz je bardziej dosłodzić.
3. Do ciasta dodaj pokruszoną czekoladę, dokładnie wymieszaj.
4. Formę na muffinki wyłóż papilotkami, nakładaj łyżką porcje ciasta.
5. Wstaw muffinki do piekarnika na około 25 minut. W czasie pieczenia przygotuj polewę.
6. Wszystkie składniki na polewę rozpuść w kąpieli wodnej, dokładnie wymieszaj.
7. Upieczone muffinki odstaw na parę minut do wystudzenia.
8. Udekoruj polewą. Do dekoracji możesz również wykorzystać startą czekoladę, wiórki kokosowe czy płatki migdałowe.

Kilka ważnych słów o zaniżonym poczuci własnej wartości.

Kilka ważnych słów o zaniżonym poczuci własnej wartości.

Pewność siebie, samoocena, poczucie własnej wartości i samoakceptacja to ostatnio najmodniejsze słówka w topowych stacjach telewizyjnych. Wszyscy chcą nas nauczyć jak osiągnąć szczęście, obsadzając w roli mentorek najbardziej ponaciągane postaci polskiego szołbiznesu. To taki paradoks, niczym lekcje zdrowia z dziecięcych lat, kiedy otyła pani higienistka, odpalająca jedną fajkę od drugiej, uświadamiała nas czym jest właściwy tryb życia i higiena osobista. Tylko mając dziesięć lat nikt nie śmiał podważyć autorytetu osoby starszej. Poza tym wtedy nie było Internetu, nie dało się więc wpisać w wyszukiwarkę pożądanego hasła pt. `stare zdjęcia (...tutaj wstaw nazwisko konkretnej osobistości)`, nie było medycyny estetycznej, photoshopa czy przedłużania włosów. Ba, trudno było nawet o bieliznę wyszczuplającą. Dziś mamy wszelkie narzędzia pomocne w przechytrzeniu klepsydry czasu, choć dużo łatwiej jest zostać przyłapanym na własnej hipokryzji, bo ludzie nie są już tacy naiwni. Nie wcielę się dziś w piękną panią z telewizji, która pouczy Cię że masz posprzątać w pokoju, schudnąć albo kupić sobie nowe ubrania. Z resztą nie sądzę, że jestem w stanie wyjawić Ci coś bardziej odkrywczego, niż to wszystko, co już dawno zostało wypowiedziane.

Zazdrość i zawiść to dwie różne kwestie, podstawa to nauczyć się je rozróżniać. Jeśli świadomość tego, że inni mają od Ciebie więcej, lepiej im się wiedzie, łatwiej żyje i prościej osiąga sukces czyni Cię nieszczęśliwym, mam dla Ciebie konkretną radę. Przede wszystkim zastanów się dlaczego ktoś ma coś, czego Ty nie masz. Zamiast rzucać kąśliwe uwagi pomyśl o wszystkich wyrzeczeniach i poświęceniu, które dana osoba musiała przejść, aby znaleźć się w tym konkretnym miejscu. Podczas gdy Ty spędzasz niedzielę leżąc na kanapie z pilotem w jednej ręce i smartfonem w drugiej, ktoś tam po drugiej stronie globu ciężko pracuje, kształci się lub pokonuje własne słabości, aby w przyszłości stać się właśnie takim obiektem zazdrości dla większości z nas. Jeśli tak jest to nie powinieneś zazdrościć, nie masz do tego prawa a jedyne co możesz zrobić, to skorzystać na tym. Zaczerpnij z takiej postawy jak najwięcej dla siebie, zainspiruj się, wyciągnij z czyjejś historii pomocne dla Ciebie wskazówki i naśladuj. Jeśli jednak ten mityczny ktoś, kto jest powodem Twojego rozgoryczenia osiągnął dany sukces niesprawiedliwie, tym bardziej nie masz powodów do zazdrości. Świat od zawsze był niesprawiedliwy, jedni rodzą się w bogatej rodzinie, z idealnymi wymiarami i znakomitymi perspektywami a drudzy ledwo wiążą koniec z końcem, bo nie było im dane zostać synem króla nafty. Pamiętaj, że balon nadmuchany skażonym powietrzem w postaci fałszu i niesprawiedliwości prędzej czy później wybucha. Nie zazdrość więc ludziom, którzy nie znają wartości pieniądza lub nie wiedzą czym jest praca. Na górę możesz wjechać wyciągiem lub wdrapać się czarnym szlakiem pełnym przygód. Na czym polega różnica? Na tym, że wyciąg nie nauczy Cię, czym jest pokonywanie własnych słabości. Poza tym spadając ze szczytu bez problemu zdobędziesz go raz jeszcze, bo wiesz jak i nabyłeś doświadczenia. Każdy z nas chciałby mieszkać w pięknej willi z basenem lub po prostu spokojnie żyć i nie ma w tym nic złego. Tylko problem w tym, że życie nie gwarantuje nam niczego. Zarówno ten biedny jak i bogato urodzony może skończyć tak samo źle bo życie bywa bardzo przewrotne. A może to dobrze? Z lekcji rachunku prawdopodobieństwa pamiętam niewiele ale z moich prywatnych obliczeń wynika, że nie ma nic cenniejszego niż poczucie satysfakcji i spełnienia, czego nie kupisz za żadne pieniądze świata.

Jeśli chodzi o lakier do paznokci, postawiłam na bordowy odcień z kolekcji Semilac by Margaret ---> 527 Burgundy. Manicure hybrydowy wykonałam sama w domu. 

PS. Zadbane dłonie podnoszą naszą kobiecą samoocenę. Jednak wizyty u kosmetyczki nie należą do najtańszych przyjemności i pochłaniają sporo czasu. Dlatego idealnym rozwiązaniem będzie zestaw do manicure hybrydowego, dzięki któremu same sobie będziemy kosmetyczkami. Kosztuje 198 zł a zawiera wszystko to, czego używa się w profesjonalnych salonach ---> klik! Lampa świetnie utwardza, dzięki czemu lakier nie odpryskuje, ilość kolorów do wyboru jest tak ogromna, że ciężko się zdecydować. Polecam! 


sweter - Mosquito 179,99 125,99 zł
t-shirt - American Outlet 129 109 zł z kodem:SIOSTRYBUKOWSKIE30 rabat -30% na cały asortyment
plecak - Victoria`s Secret 
jeansy - Reserved 99,99 zł
buty- Schaffashoes 790 474 zł
skarpetki - Oysho 29,90 zł
pasek - sh
Jak wrócić do zdrowego trybu życia po dłuższej przerwie ?

Jak wrócić do zdrowego trybu życia po dłuższej przerwie ?

Powrót do rzeczywistości bywa brutalny i nieprzyjemny. Koniec wakacji, weekendu, urlopu, czy po prostu koniec błogiego lenistwa, które sami sobie narzuciliśmy, są jak kubeł lodowatej wody wylany na rozgrzaną głowę- da się przeżyć ale wolisz unikać tego typu doświadczenia. Z tym, że powrotów do normalności uniknąć się nie da. Wakacje nie trwają wiecznie, w końcu jakoś trzeba na nie zapracować. Jednak w te szare dni jak dzisiejszy chętnie wracasz myślami do drinków przy basenie, kiedy jedynym zmartwieniem było to, czy Twoja opalenizna jest z obu stron równomierna. Wówczas odpuszczasz dietę, treningi i rozwój osobisty, po prostu cieszysz się relaksem.
Początkowe miesiące roku to dobry okres na tego typu przemyślenia. Bo jak po przerwie świątecznej i feriach zimowych wrócić do obowiązków, bez ofiar w ludziach?  O ile w biurze/szkole jakoś wytrzymasz, w końcu to Twój obowiązek, o tyle dbałość o zdrowie pójdzie jeszcze na chwilę w odstawkę. Mijają tygodnie, czasem miesiące a Ty nadal nie potrafisz się zmobilizować, żeby w końcu zacząć coś ze sobą robić? Znamy to uczucie. Dlatego dziś przybywamy do Ciebie z konkretnym zestawem porad, które skutecznie pomogą Ci na nowo wdrożyć się we właściwy tryb.

Przed pierwszym wyjściem na siłownię wykonaj wszystkie 6 zadań. Tylko wtedy przetrwasz najtrudniejszy okres, czyli początki.
Przeczytaj uważnie nasze wskazówki i wracaj do nich w razie wątpliwości.


ZADANIE Nr. 1 Ustal konkretną datę, która stanie się symbolicznym początkiem zmian. Najchętniej doradziłybyśmy Ci, abyś zrobił to od dzisiaj. Znamy jednak bardzo dobrze ludzkie charaktery, poza tym ten zjedzony do kawy pączek jakoś psuje Ci wizję lepszej Ciebie. Niech więc będzie, że od jutra. Ale nie takiego mitycznego jutra, chodzi o faktyczną datę. Wstań rano z tą myślą w głowie, że dzisiejszy dzień będzie wyglądał inaczej niż wczorajszy.

ZADANIE Nr 2. Podstawą chęci zmian jest wiara w siebie i dobre samopoczucie.Jeśli jesteś już ze sobą "po słowie" i dokładnie wiesz, kiedy chcesz rozpocząć działanie to ważnym etapem jest dobre nastawienie. W dniu, w którym planujesz rozpocząć zmiany, poświeć więc dłuższą chwilkę na sprawienie sobie przyjemności. Żeby poczuć się bardziej komfortowo, a również zachęcić samą siebie do wyzwania, możesz przygotować dłuższą niż zazwyczaj kąpiel, wsmarować w skórę balsamy, zrobić peeling i nałożyć na buzię maseczkę.
Tak rozpoczęty dzień na pewno świetnie nastawi cię do tego co ma nadejść.

Jeśli lubisz nowinki to koniecznie wypróbuj jedwabisty mus do mycia ciała od Nivea. Gwarantujemy ci, że będziesz zachwycona jego działaniem i przyjemnością stosowania. Dzięki formule zawierającej olejki i ekstrakt z jedwabiu, zapewnia niepowtarzalne uczucie gładkości i miękkości. Delikatna pianka zapewni ci rozluźnienie, a delikatny zapach długo utrzyma się na ciele.




ZADANIE Nr. 3
W początkowych fazach wdrożenia się w nowe nawyki, kluczowym jest pozbycie się wszystkich kuszących Cię grzeszków.
Skoro jesteś osobą, która po raz kolejny postanawia podjąć wyzwanie oznacza to, że silna wola nie jest Twoją najmocniejszą stroną. I nie jest to żaden zarzut, po prostu ludzkie charaktery są bardzo różne. Potraktuj swoje wyzwanie na poważnie i wyrzuć/oddaj komuś leżącą w szafce czekoladę, gotowe sosy ze słoika, ketchup pełen cukru, słone przekąski, słodkie napoje, pszenne makarony czy białe pieczywo. Jeśli jesteś pewna swojej determinacji, możesz zatrzymać wymienione produkty i po prostu po nie nie sięgać. Jeśli jednak chcesz uniknąć sytuacji, kiedy wracasz głodna do domu i rzucasz się na cokolwiek, co czeka na Ciebie w lodówce, rozsądniej zrobisz usuwając zagrożenie z pola widzenia.

ZADANIE Nr 4
. Chęci są, mieszkanie oczyszczone, teraz trzeba się odpowiednio uzbroić.
Weź ze sobą dużą płócienna torbę i ruszaj na zakupy. Co musi się obowiązkowo znaleźć w Twoim koszu? Na początek: woda, chude mięso, ryba, warzywa i owoce, jajka, twaróg, grube kasze, ryż, oliwa lub olej kokosowy, coś słodkiego. Coś słodkiego ?!? Dokładnie tak. Zakładamy, że dotychczas chętnie sięgałaś po słodycze, zwłaszcza po posiłku. Twój organizm najprawdopodobniej będzie się domagał słodkiego, do którego był tak przyzwyczajony przez ostatni czas. Zajrzyj do działu zakazanego i znajdź w nim gorzką czekoladę z jak największa ilością kakao. W razie nagłej ochoty po posiłku, schrupiesz 1-2 kostki. Osobiście polecamy czekoladę Lindt 85% Cocoa, która w składzie ma kakao z cukrem trzcinowym. Jej intensywnie gorzki smak skutecznie przegania ochotę na słodycze.


ZADANIE Nr 5. Zakup przyprawy
Cały czas jesteśmy w temacie zakupów. Krążysz po supermarkecie z koszem wypełnionym pysznościami. Czy masz już wszystko? Jeszcze nie. Przyzwyczajenie do słonych, tłustych i słodkich rzeczy sprawia, że nasze podniebienie nie zadowala się jałowym szpinakiem o smaku trawy czy kurczakiem bez panierki. Zajrzyj więc do działu z przyprawami, bowiem Twoje nowe zasady uwzględniają również ograniczenie soli w diecie. Postaw na pieprz, curry, kurkumę, oregano, imbir, paprykę, zioła prowansalskie czy czosnek niedźwiedzi. Przyprawy nie tylko wzbogacą smak Twoich potraw, ale tez usprawnią pracę układu trawiennego.



ZADANIE Nr 6. Przekąski
Nowy Rok to doskonały czas by wyznaczyć nowe cele, wyzwania i z dumą stawiać sobie coraz wyżej treningową poprzeczkę. Ćwicz oraz jedz smacznie i zdrowo, a Twoje ciało Ci się za to odwdzięczy. Pamiętaj, że 100% sukcesu przynosi aktywność fizyczna i dobrze dobrana dieta, a ta – nie musi być nudna i pełna wyrzeczeń.

Wiemy jednak, że czasem ciężko jest znaleźć czas na przygotowanie posiłku. W takich chwilach zawsze ratują nas... przekąski! W miejsce niezdrowych słodkości umieść, równie smaczne ale przede wszystkim zdrowe, zamienniki. Takie przysmaki wzmocnią cię w postanowieniu i wesprą w chwilach słabości.

Pod koniec zeszłego roku na rynku pojawiła się nowość od firmy CHIAS (być może znasz już ich płynne przekąski z nasionami chia). Tym razem firma przygotowała… Protein Smoothie.
I musimy przyznać - to istna bomba składników odżywczych, białka i węglowodanów! W jednej porcji znajdziesz 9g białka roślinnego wzbogacone kompozycją superfoods.
Dostępne są 3 warianty smakowe: Gujawa & Mleko kokosowe + Acerola, Pomarańcza & Mango + Kurkuma, Owoce leśne & Banan + Acai. 
W połączeniu z aktywnością fizyczną i ćwiczeniami Protein Smoothie ułatwi Ci dotrzymanie noworocznych postanowień! A do tego możesz je zabrać zawsze ze sobą. Protein Smoothie znajdziesz na sklep.chias.eu

Z kodem: siostry25 masz 25% zniżki na wszystkie produkty w sklepie ---> klik! 


FINISZ! Teraz możesz już ruszać na trening.
Przed wyjściem spakuj swoją torbę w której nie powinno zabraknąć wody, stroju, solidnego stanika sportowego, ręcznika i czegoś, co przekąsisz po wysiłku. Weź ze sobą banana, koktajl białkowy albo serek wiejski. Dzięki temu nie dopadnie Cię głód w drodze powrotnej i spokojnie wytrwasz do kolacji. W początkowej fazie treningów warto również zapisywać sobie jakie ćwiczenia się wykonało. Unikaj stosowania jednego, utartego schematu, ćwiczenia modyfikuj i zwiększaj ich intensywność. W pierwszym miesiącu skup się na ogólnym przystosowaniu się, wykonuj więc ogólnorozwojowe treningi całego ciała, ze skupieniem uwagi na porządnej rozgrzewce i rozciąganiu.  Ćwicz 3-4 razy w tygodniu, wysypiaj się i pamiętaj o pozytywnym nastawieniu. Jesteśmy pewne, że przestawisz się szybciej niż Ci się wydaje.


Mamy nadzieję, że nasze porady okazały się dla Ciebie pomocne. Nie zostaje Ci nic innego jak wrócić do zadania nr.1, przebrnąć przez wszystkie 6 i cieszyć się zdrowym ciałem i piękna sylwetką. W razie czego służymy pomocną, piszcie do naszym Instagramie @siostrybukowskie, zawsze chętnie opodwiadamy na pytania i udzielamy wsprcia :)
Copyright © 2014 siostry bukowskie. , Blogger