Jak odnaleźć w sobie determinację?

Jak odnaleźć w sobie determinację?

Swojemu odbiciu w  lustrze wiele możemy zarzucić. Znam ludzi zajmujących się fitnessem hobbistycznie, zawodowych sportowców, wiecznie początkujących czy młode mamy walczące o wagę sprzed ciąży. Wszystkie te osoby łączy jeden fakt, z łatwością wskazujemy palcem która partia ciała nadal wymaga poprawy. Ci, których mamy za wzory do naśladowania często sami wcale tak o sobie nie myślą a ich wewnętrzny krytyk podpowiada im, że cały czas jest coś do zmiany. Praca nad swoimi niedoskonałościami jest dobrą cechą charakteru i nie warto jej w sobie tłumić. Owszem, ówczesne wymagania są bardzo oderwane od rzeczywistości ale każdy z nas sam może sobie wyznaczyć własną metę. Podjęcie wyzwania nie jest łatwe, niezależnie od tego czego będzie ono dotyczyło. Jeśli chcesz się nauczyć obcego języka, poprawić swoją skoczność, zacząć grać na pianinie albo zwyczajnie schudnąć wymagało to będzie od Ciebie szeregu tych samych cech. Musisz być zdeterminowany, umieć sobie odmawiać, panować nad pokusami i przestrzegać pewnej dyscypliny. Taki trening osobowości pozytywnie wpływa na wiele aspektów życia a jeśli chcesz siebie polubić, musisz stawiać sobie wyzwania. Oczywiście wiele razy Ci się nie uda bo Twoje słabości Cię przerosną. Warto jednak próbować bo satysfakcjonujące nas rzeczy to te, o które musimy zawalczyć.

Jak nie myśleć o głodzie?
Jednym z najskuteczniejszych sposobów na regulację apetytu jest odpowiednie nawodnienie. Nasz apetyt często mylimy z głodem a z badań wynika, że objadaniu się sprzyja odwodnienie organizmu. O wodzie powiedziano już chyba wszystko.Doskonale wiemy jak ważnym jest składnikiem a mimo to bardzo często dopuszczamy do sytuacji, że z pragnienia zasycha nam w ustach, boli głowa lub występują zawroty przy gwałtownym wstawaniu. Sposobem na uniknięcie takich sytuacji jest jedna mała butelka. Miej ją zawsze w torbie i uzupełniaj zwykłą kranówką. Dzięki filtrowi węglowemu usuwany jest smak i zapach chloru z wody kranowej. Jednym filtrem możesz napełnić butelkę kilkaset razy! Jest to więc ogromna oszczędność dla Twojego portfela, miesięcznie zostaje Ci na koncie ponad 60 zł więcej. Ponadto, korzystając z Dafi,  troszczysz się o środowisko. Butelka ta nie zawiera bowiem Bisfenolu A (związku chemicznego wykorzystywanego do produkcji tworzyw sztucznych) a do środowiska co roku trafia o 25 kg plastiku mniej. Same zalety, warto więc mieć ją w swoim domu. 

Butelka filtrująca kosztuje 35 zł, możesz ją zamówić tutaj ----> klik!

WEŹ UDZIAŁ W KONKURSIE!
Marzysz o swojej własnej, spersonalizowanej butelce filtrującej Dafi? Mamy dla Ciebie SUPERKONKURS! Odwiedź stronę www.butelka.dafi.pl, zaprojektuj butelkę i udostępnij swoje dzieło na Instagramie z oznaczeniem @dafi_polska. W opisie swojego zdjęcia napisz: Jakie kolory wyrażają Twoją energię i dodaj #DAFIkoloryenergii W pierwszym etapie konkursu, spośród wszystkich zgłoszeń, wybierzemy aż 50 osób, które otrzymają zaprojektowaną butelkę!  
Ale to nie wszystko!  
W drugim etapie każdy ze zwycięzców butelki będzie mógł umieścić na swoim profilu jej zdjęcie w lifestylowym wydaniu i powalczyć o kolejne nagrody! Dla Autorów najlepszych zdjęć w 2 etapie konkursu przygotowaliśmy: 
* 3 torebki Sabriny Pilewicz z własnymi inicjałami i 10 zestawów produktów Dafi 

Pierwszy etap konkursu potrwa do 09.07, a drugi do 06.08. 
Szczegóły dostępne są w regulaminie ---> tutaj!

Jak walczyć z ochotą na słodkie?
Osobiście uważamy, że apetyt na słodycze nie jest niczym złym i nie wyrządza szkód w naszym organizmie pod warunkiem że wiemy, jak go zaspokoić. Sprawdźcie nasz ulubiony przepis na tartę jogurtową, którą możecie sobie przyrządzić bez wyrzutów sumienia.




Czego potrzebujemy?
spód:
szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
łyżka mąki kokosowej lub ryżowej
jajko
banan
łyżka ksylitolu lub miodu

masa jogurtowa:
300 g jogurtu greckiego
300 g serka ricotta
trzy kurze białka
miarka odżywki białkowej truskawkowej (można pominąć)
1 łyżka budyniu waniliowego
szklanka świeżych truskawek
dwie łyżki ksylitolu lub miodu

do dekoracji:
świeże owoce sezonowe (truskawki, borówki, jagody, czereśnie, maliny, poziomki itp.)

Jak to zrobić?
1. Ugotowaną kaszę jaglaną blendujemy. Dodajemy mąkę, jajko, rozgniecionego banana, ksylitol i wyrabiamy ciasto. Powinniśmy uzyskać z ciasta kulkę a jeśli jest za rzadkie, dodajemy odrobinę mąki kokosowej. Ciastem wykładamy foremkę do tarty i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st.C na ok. 15 minut.
2. Wszystkie składniki na masę blendujemy w dużej misce i przelewamy na podpieczony spód. Pieczemy ok. 20 minut w tem. 180 st. C.
3. Gotową tartę dekorujemy w lodówce. Przechowujemy w lodówce.

Smacznego!

Jak wygląda nasz `cheat day`?

Jak wygląda nasz `cheat day`?

Tak jesteśmy zaprogramowani, że kierując się wyłącznie smakiem, zawsze chętniej sięgniemy po burgera z podwójną wołowiną niż po seler naciowy. W końcu tłuszcz, to bez dwóch zdań, nośnik smaku. Ponadto słodkie, słone i tłuste jedzenie poprawia nastrój, stymuluje znajdujący się w mózgu układ nagrody, w skrajnych przypadkach działa jak narkotyk. Dlatego miliony ludzi na całym świecie kochają Nutellę, będącą bombą cukrowo- tłuszczową, majonez, kiełbasę czy frytki. Jak więc funkcjonować pomiędzy wrodzoną miłością do tłustego a chęcią zachowania formy ? I drugie pytanie, które często nam zadajecie: jak często pozwalamy sobie na odstępstwa od diety ?

Kiedy zaczynałyśmy swoją przygodę ze zdrowiem, codziennością były dla nas chipsy, słodycze i słone przekąski. Niełatwo jest z dnia na dzień ze wszystkiego zrezygnować, dlatego zmiany wprowadzałyśmy stopniowo. Dziś raz w tygodniu pozwalamy sobie na dzień bez wyrzeczeń, zwykle wypada on w weekend. Trzymamy się jednak zasady, że oszukane posiłki nie przekraczają naszego dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Średnio zjadamy ok. 2100 - 2400 kcal dziennie ( w zależności od wysiłku fizycznego), dlatego w planowany z wyprzedzeniem cheat day kaloryczność jest zbliżona, ale są to głównie produkty, których unikamy w ciągu tygodnia. Tego dnia zwykle jemy pizzę, lody, słodycze albo burgery, czego dusza zapragnie. Oczywiście po takiej dawce śmieciowego jedzenia układ pokarmowy jest obciążony a kondycja na treningu gorsza. Mimo to nie zamierzamy rezygnować ze swoich oszukanych posiłków przede wszystkim dlatego, że to pozwala nam nie zwariować. Od zawsze wyznajemy zasadę, że wszystko jest dla ludzi, a przyglądanie się batonikom na sklepowych półkach niczym wolności zza krat rodzi niezdrowe podejście do jedzenia. Na drugi dzień waga może wskazywać więcej, co wiąże się z zatrzymaniem wody. Nie są to jednak dosłowne dodatkowe kilogramy więc cheat day, w naszym przypadku, w żaden sposób nie powoduje tycia. Z doświadczenia wiemy jednak, że sięgnięcie po niezdrowy produkt może pociągnąć za sobą całą masę innych nadprogramowych kalorii, dlatego też osoby o mniejszych zasobach silnej woli powinny przemyśleć jak będzie wyglądał ich cheat day. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę i jesteś na diecie mniej niż dwa-trzy tygodnie, zrezygnuj z oszukanych posiłków. Gdy Twoja świadomość i determinacja będą na wyższym poziomie, raz na tydzień możesz zaplanować tego typu dzień.

Jeśli chcesz nas o coś zapytać, masz jakieś wątpliwości lub chcesz podzielić się swoją historią, śmiało pisz ! Wyślij do nas bezpośrednią wiadomość na Instagramie (@siostrybukowskie; @marsi_bukowska; @pati_bukowska)


Chcesz nas lepiej poznać? Sprawdź nasz najnowszy odcinek na 
Copyright © 2014 siostry bukowskie. , Blogger