Dwa dni do świąt.

Dwa dni do świąt.

"Kiedyś się z Tobą ożenię", usłyszała sto lat temu moja nieco `podstarzała` koleżanka od swojego obecnego męża. Po tej historyjce zaczynam wierzyć w przeznaczenie. Poznali się jakieś osiem lat temu, szalona studencka miłość. Kiełkowała powoli, całymi latami, łącznie z tymi trzema, gdy w ogóle nie mieli ze sobą kontaktu. I choć przez te osiem lat przez jej życie przewinął się jeden małolat, dwóch piłkarzy, bramkarz z klubu, koszykarz, Australijczyk, trzech studentów prawa i pół księdza. (ooo tak, miała romans z księdzem, do czego podobno nie wypada się przyznawać), to i tak przynajmniej raz w miesiącu wracała myślami do swojego związku sprzed lat, którego przebieg do dziś umie odtworzyć ze szczegółami. Historyjki słuchałam uważnie, choć szczegółów przytoczyć nie potrafię. Ze drobiazgów zapamiętałam tyle, że poznali się za granicą, pochodzą z różnych miast, oboje lubią maratony filmowe i pizzę z tuńczykiem. Z ogółów pamiętam, że pasja i namiętność mogą trwać latami, przyjaźń potrafi przemieć się w miłość a bratnia dusza sprzed lat nie daje Ci spokoju, choćbyś była na drugim końcu świata z innym facetem u boku. Jeśli więc on mówi: "Kiedyś będziemy razem", nie wzruszaj ramionami. Nigdy nie wiadomo. ;)

Dzisiejsza stylówka wykonana z nieco chłodniejszym klimacie. Obie siostry w Polskim plenerze z przyjemnością informują, że święta już zaraz! Więc się cieszmy, bo to przyjemny czas.
A na zimne dni polecamy najwygodniejsze i najcieplejsze czapki Admirable ;)

MARSI:
czapka- Admirable
buty- Nike Air Max
kolczyki- River Island
kurtka- Bershka
legginsy- h&m


PATI:
czapka- Admirable
buty- Nike Air Max
kurtka- Zara
spodnie- Atmosphere
kolczyki- h&m












Napisała: Pati.
Na zdjęciach: Marsi i Pati.
Zdęcia: Tata.
My interest already aroused.

My interest already aroused.

W niedzielny wieczór nie pozostaje nic innego jak zalegać przy kompie co też wszyscy posłusznie czynimy. Żeby urozmaicić marnowanie czasu proponuję spojrzeć na dzisiejsze zdjęcia.
Moja grudniowa stylówka raczej z zimą ma niewiele wspólnego, co mnie osobiście bardzo cieszy i pozytywnie nastraja. Odkryłam, że mróz i ja nie tworzymy zbyt udanego duetu.

Zapraszam na zdjęcia (;












A na popularne pytanie czy nie było mi zimno odpowiadam...
Zdjęcia: Vasylyna
Na zdjęciach: Pati
Shake That Ass.

Shake That Ass.

Zwabieni obecnością `dupy` klikamy w link z nadzieją, że znajdziemy pożywkę i ukojenie dla naszej duszy pod tytułem `może tyłek nie najgorszy ale nic innego do zaoferowania nie mają te tępe 1@#j!?%0`. Może to i prawda, nie będę prawić o pokładach naszych szarych komórek, chodzi o to, żeby udowodnić ludziom, że z jednej strony ostentacyjnie tępią obecność `nagości` a z drugiej strony jest to jedyna rzecz, która przykuwa ich uwagę. Nie chce nam się czytać o politycznych osiągnięciach, wielkich bohaterach, literackich nagrodach i dorobku cywilizacyjnym. A jeśli już się chce to od święta, nie za dużo, pobieżnie, lub w przerwie między przeglądaniem Pudla i tablicy na fejsie, albo zostaliśmy zwabieni podstępną parą cycków zerkającą na nas z wirtualnej reklamy. Jak to jest, że posty, które pochłaniają wiele czasu i kosztują dożo pracy cieszą się znikomym zainteresowaniem a głupie zdjęcie tyłka przed lustrem w kilka sekund uaktywnia rzeszę obserwatorów? W tym miejscu pozwolę sobie zacytować klasyka: `Ludzie już nie chcą czytać, to świat groteski, głosu rozsądku już nie słychać. Nie ma już bohaterów, teraz królem jest błazen. Teraz jest cool, luźno, super, bomba.` 

Ps. Ostatnio wyczytałam, że wątpliwej inteligencji celebrytka poprowadziła wykład dla studentów Uniwersytetu Wrocławskiego ucząc `Jak wzbudzać podziw`. Prócz niej wykładało wielu mądrych i szanowanych ludzi. Największym zainteresowaniem cieszyła się jednak lekcja z dupą w roli głównej, wyświetlaną na slajdach. 

Z jednej strony sprzeciwiamy się głupocie a z drugiej jest ona jedyną rzeczą która nas ciekawi, którą chcemy widzieć. A może to nie sprzeciw tylko hipokryzja?

Ps2. Dlaczego nas nie dziwi, że ten post będzie miał najwięcej wyświetleń ze wszystkich jakie do tej pory napisałyśmy?




Dzisiejsza stylówka z koszulką REST.FActory w roli głównej (;









Copyright © 2014 siostry bukowskie. , Blogger