Jestem uzależniona od jedzenia- opowieść naszej czytelniczki.

45 komentarzy:

  1. Pracuje w szpitalu psychiatrycznym, przy którym funkcjonuje poradnia zdrowia psychicznego. Cały czas widzę, że zaglądnięcia tam dla wielu wiąże się z wstydem. A nie powinno. Nie ma się czego wstydzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznanie się do swoich problemów, słabości czy uzależnień to wbrew pozorom spora odwaga. Niełatwo jest spojrzeć prawdzie w oczy ale jeśli choć jedna osoba po przeczytaniu tego posta zdecyduje się poczynić jakieś kroki w kierunku leczenia, będzie to dla nas motywacja do tego, aby publikować więcej takich wpisów.

      Usuń
  2. Ja też przez to przechodziłam/ przechodze ale nadal nie poddaje się i walczę. Jestem tego świadoma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno jest walczyć z samym sobą i zwykle trzeba ponieść kilka lub kilkanaście osobistych porażek, aby w końcu wygrać. Trzymamy kciuki za Ciebie!

      Usuń
  3. Brawo Paulina ! najwazniejsze to sie nie poddawac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ucieszyło nas, kiedy bohaterka sama poprosiła o opublikowanie swojej historii. Wierzymy, że na jej przykładzie sporo młodych dziewczyn wyciągnie jakieś wnioski dla siebie.

      Usuń
  4. wszystko się zgadza od 3 do 8 punktu.. Mam się martwić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto uświadomić sobie, że ma się z czymś problem, wtedy dużo łatwiej jest z nim walczyć. Jeśli czujesz, że Twój stosunek do jedzenia jest niezdrowy a większość z objawów typowych dla zaburzenia występuje w Twoim przypadku dobrze zrobisz idąc z tym do specjalisty. Nie warto oszczędzać na zdrowiu! Uzależnienie od jedzenia to bardzo wstydliwy problem ale udając się do odpowiedniej placówki przekonasz się, że taki osób jest coraz więcej. Trzymamy za Ciebie kciuki <3

      Usuń
  5. Niestety też mam ten problem... Ataki zdarzają się ostatnio rzadko, ale muszę bardzo uważać na to co jem. Dzień bez kontrolowania kalorii, wyjście na miasto, niewinne fastfoody, a później tydzień obżerania się. Następnie 2-3 tygodniu jedzenie zdrowo "aż do przesady", a potem znów atak. I tak co schudnę to przytyję, psychika coraz bardziej zniszczona, a ja wciąż zagubiona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli historia podobna jak u naszej bohaterki - życie na ciągłym rollercoasterze napędzanym walką z własnym uzależnieniem. Nie podawaj się i bądź silna a jeśli czujesz, że problem ewidentnie Cię przerasta to nie lekceważ go, udaj się z tym do specjalisty. Powodzenia !

      Usuń
  6. Wyglada na to ze u mnie rowniez sie wszystko zgadza :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymamy za Ciebie kciuki i mamy nadzieję, że uda Ci się wygrać z problemem. W internecie funkcjonują również fora dla osób cierpiących na kompulsywne objadanie się. Takie rozmowy bywają bardzo pomocne. Jeśli więc budżet nie pozwala Ci na udanie się do specjalisty, możesz zacząć od dzielenia się swoimi problemami na tego typu forach.

      Usuń
  7. Ja już walczę z tym 2 rok... mam wszystko tak samo... najgorsze jest to ze się ukrywam, teraz znowu przytyłam i łapie mnie depresja, i zanik miesiączki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanik miesiączki, stany depresyjne i skoki wagi to bardzo poważny problem, postaraj się przełamać i udać ze swoim problemem do specjalisty. Nie bagatelizuj sprawy bo może ona mnieć poważny wpływ na Twoje dalsze życie. Trzymamy za Ciebie kciuki i mamy nadzieję, że wygrasz tę walkę.

      Usuń
  8. WSZYSTKO CO PRZECZYTAŁAM TO MOJA HISTORIA. SERIO. CZUŁAM ŻE CZYTAM O SOBIE, A NIE O KIMŚ INNYM...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bądź więc „mądrzejsza” od naszej bohaterki i nie zwlekaj tak długo jak ona. Jest wiele osób, które mogą Ci pomóc, przełam się a zobaczysz, że dasz radę wygrać. Trzymaj się ciepło !

      Usuń
  9. Czytając tę historię miałam wrażenie, czy czytam o sobie samej MASAKRA. Mój problem trwa już 5 lat i na codzień nikt nawet się tego nie domyśla bo uchodzę za wysportowaną dziewczynę, dużo ćwicze a w necie wrzucam swoje przepisy. Wstyd mi się przyznać do tego publicznie że mam taki problem bo się boję odrzucenia społecznego i że ludzie uznają mnie za wariatkę. Wszystko co przeczytałam zgadza się w 1000 % u mnie z tą tylko różnicą że mąż bohaterki wie o jej problemie a mój facet nie. Ukrywam to przed nim a nie jest to super trudne bo nie mieszkamy razem. Może gdybym odważyła się powiedzieć chociaż jednej osobie to byłoby mi łatwiej z tego wyjść. Fajnie dziewczyny że poruszacie takie tematy, myślę że dużo jest osób z takim samym problemem i dobrze gdy jak najwięcej osób przeczyta ten wpis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech więc pierwszym krokiem do podjęcia walki z uzależnieniem będzie zwierzenie się swojemu facetowi. Wsparcie drugiej osoby w takich sytuacjach bywa bezcenne i może okazać się kluczowe. Bądź dzielna !

      Usuń
  10. Mam ten sam problem.... Rok temu schudłam 30 kilo w skutek załamania jakie mnie dopadło w tamtym czasie w rok wszystko wróciło... Plus nadwyżka mam dokładnie to co jest wypunktowane... I nie wiem jak sobie z tym poradzić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konsultacja ze specjalistą pomoże Ci dojść do źródła problemu. Zaburzenia odżywiania to problemy natury psychicznej, jeśli więc uda Ci się ustalić co jest ich przyczyną to nauczysz się sobie z tym radzić. Specjaliści w trakcie terapii uczą swoich pacjentów schematów reagowania na bodźce, które mogą wywołać kompulsywne jedzenie.

      Usuń
  11. Chciałabym powiedzieć że to mnie nie dotyczy ale jak czytam to wszystko się zgadza. Smutne ze zdrowa i ładna dziewczyna jaką jestem nie moze sie cieszyć w pełni życiem. Nigdy nie myślałam że będę tak bardzo cierpieć z powodu chorej relacji z jedzeniem. Dziewczyny mega dziękuję za ten wpis ! Fajnie że publikujecie takie opowieści innych ludzi bo to bardzo pomaga i podnosi na duchu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często nie doceniamy tego co mamy bo sen z powiek spędzają nam nasze braki, urojone kompleksy i niedoskonałości. Same cały czas uczymy się tego, aby cieszyć się tym, co mamy bo większość problemów psychicznych wiąże się z niezadowoleniem z siebie.

      Usuń
  12. Niestety, ale opisany problem jest również dobrze mi znany. Zaczęło to się jeszcze jak miała naście lat, ale wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że jest coś takiego jak kompulsywne objadanie się i uzależnienie od jedzenia. W dalszym ciągu towarzyszą mi kompulsy, a w tym roku mam wrażenie, że się nawet nasiliły - pojawiają się za często.. Skutkiem tego wszystkiego jest zaniżenie własnej wartości, ponieważ chciałabym schudnąć z 5 kg, a nawet jak uda mi się schudnąć 2 kg, odżywiając się zdrowo, to dopada mnie po pewnym czasie wilczy głód i objadam się przez tygodnie co skutkuje przybraniem z 4 kg na wadze. Zatem bilans jest niekorzystny. Jednakże, cały czas mam nadzieję, że kiedyś uda mi się poskromić napady obżarstwa i będę mieć normalny stosunek do jedzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedzenie to najprostszy sposób szybkiego choć chwilowego zadowolenia a tak naprawdę efekt jest później odwrotny od zamierzonego. Jedzeniem staramy się zagłuszyć braki w naszym życiu: brak miłości, spełnienia, zadowolenia z siebie, poczucia bezpieczeństwa. Przyczyn kompulsywnego jedzenia może być wiele dlatego warto skonsultować się ze specjalistą, który pomoże w rozpoznaniu indywidualnego przypadku.

      Usuń
  13. Dziękuję za ten wpis. Również cierpię na to zaburzenie, właściwie to od dziecka... każde święta, urodziny czy zwykła impreza weekendowa są dla mnie okazją by najzwyczajniej w świecie się nażreć. Gdy dopada mnie ból z przejedzenia i wyrzuty sumienia to zawsze obiecuję sobie że to już ostatni raz i od jutra koniec! Dieta! Moja waga całe życie lata ze skrajności w skrajność, aktualnie w ciągu ostatnich 2 lat doszło ok. 15kg i niestety padł rekord 80kg. Nie umiem się zebrać by sobie pomóc i wrócić do normalnej wagi a przede wszystkim do jedzenia z umiarem. Staram się, ale zawsze po kilku miesiącach czy nawet latach normy wracam na źle tory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli czujesz, że jedzenie przejęło kontrolę nad Twoim życiem a szczytem przyjemności jaki możesz na dzień dzisiejszy osiągnąć jest zamknięcie się w pokoju i jedzenie to problem jest poważny. Skoki wagi to tylko jeden ze skutków. Warto popracować nad problemem i uwolnić się od niego bo zdrowe ciało jest możliwe tylko wtedy, gdy nasza psychika jest zdrowa. Jeśli czujesz, że nie umiesz zabrać się za siebie to nie bój się szukać pomocy u specjalistów. Życzymy powodzenia i wierzymy, że Ci się uda <3

      Usuń
    2. Dziękuję, chodziłam już do psychologa, byłam nawet u psychiatry, na jakiś czas mi to naprawdę pomogło, ale widzę że ostatnie 2 lata to totalny brak kontroli - staram się teraz sama poukładać w głowie dużo czytam o wpływie jedzenia na życie i zdrowie oraz zapisałam się na boks, uprawiam jogę w domu. Mam nadzieję że rozprawę się z tym "draniem"! ;) dziewczyny jesteście super, pokazujecie prawdziwe problemy współczesnej młodzieży (tak mam 27 lat ale nadal czuję się jak 18 haha) - powyższy temat, jak i poruszany przez Pati trądzik, pozdrawiam Was <3

      Usuń
  14. W moim przypadku zaczęło się najpierw od anoreksji. Kiedy kazano mi przytyć na początku się buntowałam. Potem zauważyłam, że większe porcje nie wpływają w znaczący sposób na mój wygląd. Wpadłam z jednej skrajności w drugą... Porcje zwiększały się i zwiększały. Nie było limitu. Nie było śniadania, obiadu, kolacji. Był ciąg jedzenia ponad miarę. Pączek za pączkiem. Kiedy kończyłam jeść kanapkę, zaczynałam robić kolejną. Byłam zdolna zjeść cały duży chleb za jednym razem. Pomimo bólu brzucha i uczucia sytości. Dalej tak mogę. Efekt yoyo jest u mnie na porządku dziennym. Od 8 lat. Potrafię praktycznie nic nie jeść w bieżącym tygodniu, a w kolejnym obżerać się jak świnia. Mam świadomość moich problemów z odżywianiem. Będą częścią mojego życia do końca. Próbuję sobie radzić z tym sama, ale zawsze przegrywam. Od dzisiaj zaczynam ostatni raz. Jeśli mi się nie uda zgłoszę się o pomoc. Trzymajcie kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anoreksja, bulimia i uzależnienie od jedzenia nierzadko się ze sobą przeplatają ale należą do jednej grupy zaburzeń odżywiania, będących wynikiem problemów psychicznych. Spróbuj po raz ostatni pokonać chorobę. Ustal sobie konkretne zasady, stwórz listę produktów zabronionych, trzymaj się swoich ustaleń i kontroluj własne zachowania. Wierzymy, że jesteś w stanie to zrobić. Jeśli jednak i tym razem problem okaże się silniejszy to podejmij decyzję o leczeniu. Warto szukać pomocy. Trzymamy kciuki, obiecujemy !

      Usuń
  15. Cześć, czytam te objawy i mam wrażenie że to mam, nigdy bym nie powiedziała że to tak się nazywa ta choroba, kiedyś byłam dużo grubsza, schudłam później wyjechałam na studia tak jak autorka listu, przytyłam waga zaczęła wracać znalazłam chłopaka który mówił o może zjemy pizze nie byłoby w tym nic złego gdyby nie była to 3 w nocy.. Koło się zataczalo, wcześniej przed studiami kiedy tak schudłam znalazłam super pomysł, wymioty i ćwiczenia, cudowne wtedy myślałam, mogę jeść co chce i chudnac... Na studiach też do tego wróciłam znowu schudłam, później zaczęłam się glodzić, teraz jets okej ale też mam napady wymiotne kiedy za dużo zjem.. Ciągle oglądam filmiki przepisów, mukbang jak ludzie jedzą, to obsesja, radzę sobie bo radzę ale wahania nastrojów przez te sprawy zostały do dziś i raczej nie łatwo będzie z nich wyjść.. Piszę to żeby Was przestrzec dziewczyny przed walką o chora wersję siebie, bo konsekwencje tego będziecie ciągnąć przez całe życie, jak ja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaburzenia odżywiania mogą mieć wiele różnych wcieleń zaczynając od skrajnego odchudzania się a kończąc na obżeraniu się w samotności. Są wynikiem jakichś niezaspokojonych potrzeb i warto udać się do kogoś, kto pomoże nam to zrozumieć. Dla Ciebie również nie jest za późno, leczyć można się w każdym wieku i w każdym wieku warto. Trzymamy za Ciebie kciuki i pozdrawiamy.

      Usuń
  16. Na pewnie jest to jedna z form uzależnień i jestem zdania, że z nią na pewno także trzeba sobie radzić. Najpopularniejszymi uzależnieniami jakie my znamy są z pewnością te od narkotyków i alkoholu. W takim wypadku udanie się do ośrodka leczenia uzależnień https://detoksfenix.pl/ będzie na pewno najlepszym wyjściem.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawie opisany temat. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie to wszystko zostało tu opisane.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  21. W walce z uzależnieniem bardzo ważne jest wsparcie bliskich i pomoc specjalistów.
    https://dezyderata.com/uzaleznienie-i-depresja-jakie-konsekwencje-niesie-za-soba-uzaleznie nie/

    OdpowiedzUsuń
  22. Występują różnego rodzaju uzależnienia i wydaje mi się, że czasami powinna nam się przydać pomoc kogoś z zewnątrz. Właśnie dlatego ja polecam na pewno świetny gabinet psychologa https://psycholog-ms.pl/ gdzie będziemy otoczeni właściwą opieką.

    OdpowiedzUsuń
  23. Trzeba być po prostu czujnym na wszelkie uzależnienia. Jeśli zauważymy coś nie tak w zachowaniu bliskiej osoby to warto się zainteresować, bo może to być problem z nałogiem. Wówczas trzeba szybko reagować i skierować się do jakiegoś dobrego ośrodka po pomoc. Jednym z najlepszych jest Kryształowy Płomyk https://krysztalowyplomyk.pl/ .

    OdpowiedzUsuń
  24. Z każdym uzależnieniem można sobie poradzić

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeśli sobie nie radzimy z kontrolowaniem jedzenia i nic nie pomaga to warto skontaktować się z psychologiem

    OdpowiedzUsuń
  26. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób dostrzega potrzebę korzystania z usług psychologa. To specjalista, który pomaga nam zrozumieć i uporać się z emocjonalnymi i psychicznymi problemami, które mogą wpływać na naszą codzienną funkcjonalność. Na stronie https://dominikhaak.pl/ można znaleźć więcej informacji na temat różnych metod terapii i jak mogą one pomóc w różnych sytuacjach życiowych. Psychologia jest dziedziną, która stale się rozwija, a profesjonalni psycholodzy są niezbędni do pomocy ludziom w radzeniu sobie ze stresem, lękiem, depresją i innymi problemami psychicznymi.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciężki temat, warto chociaż wtedy skupić się na tym aby to jedzenie było przede wszystkim zdrowe

    OdpowiedzUsuń
  28. Dla osób, które czują się przytłoczone lub doświadczają trudności emocjonalnych, ważne jest, aby znaleźć kompetentnego i empatycznego specjalistę. Strona https://www.terapiapoznan.pl/ umożliwia dostęp do doświadczonych psychologów i terapeutów, którzy oferują wsparcie w bezpiecznym i dyskretnym środowisku.

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam lunch w McDonaldzie!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 siostry bukowskie. , Blogger