Jak schudnąć po świętach ?

Święta się skończyły, Sylwester również za nami. Zabawa była przednia, jedzenie super, alkoholu też sobie nie żałowaliśmy. I dobrze. Ale zaczął się styczeń a wraz z nim nowy rok, pora więc wrócić do swoich zdrowych nawyków, bo spodnie z połowy grudnia stały się niebezpiecznie opięte w okolicach bioder. Jak schudnąć po świętach? Nasza propozycja jest prosta, zastąp mięso rybami. Rybki przewyższają pod względem wartości odżywczych wieprzowinę, wołowinę i drób. Poza tym ich białko jest przez człowieka o wiele lepiej przyswajalne niż białko zwierząt rzeźnych. Właśnie analizuję dane statystyczne, wynika z nich, że Polacy nie lubią ryb, szczególnie dzieci. W czystej postaci goszczą na naszych stołach jedynie od święta, chętniej za to sięgamy po dziwnego pochodzenia konserwy, ryby w oleju, pasty albo mrożone trupy. Tymczasem świeża rybka zawiera pełnowartościowe białko, wielenienasycone kwasy tłuszczowe, żelazo, magnez i wiele witamin. W dzisiejszym wpisie mamy dla was propozycje na trzy pyszne obiady z udziałem ryb i owoców morza. Wypróbujcie szczególnie ten pierwszy, autorski :)

PROPOZYCJA NR I
Filet z łososia ze szpinakiem podany na kaszy pęczak z mlekiem kokosowym, szaszłyk z mango i daktyli.

Czego potrzebujemy?

filet z łososia pozbawiony skóry

200 gramów kaszy pęczak

4 łyżki mleka kokosowego

łyżka sosu sojowego

mango

suszone daktyle

2 garści świeżych liści szpinaku

1 pęczek kolendry, posiekany

2 ząbki czosnku, posiekane

biały mielony pieprz,

oliwa z oliwek

sól

pieprz

Jak to zrobić?

1. Kaszę pęczka gotujemy według przepisu na opakowaniu

2. Posiekaną kolendrę mieszamy z solą i posiekanym czosnkiem,

3. Filety z łososia myjemy, osuszamy, kroimy na kawałki, otaczamy w kolendrze i czosnku, doprawiamy pieprzem.

4. Patelnię skrapiamy oliwą z oliwek, gdy tłuszcz się rozgrzeje kładziemy kawałki ryby i obsmażamy z dwóch stron. 

5. W małym garnku gotujemy przez 2 minuty liście szpinaku z mlekiem kokosowym, dodajemy posiekany ząbek czosnku, sos sojowy, pieprz.

6. Ugotowaną kaszę przekładamy na talerz, polewamy przygotowanym w maym garku sosem z mleka kokosowego i szpinaku. Układamy kawałki ryby.

7. Pokrojone w kostkę kawałki mango nadziewamy a patyczek od szaszłyka na przemian z suszonymi daktylami.

PROPOZYCJA NR II

Szaszłyk z krewetek z sosem jogurtowo miętowym.

Czego potrzebujemy?

1 kg krewetek olbrzymich Deluxe

2 łyżki posiekanej kolendry

3 ząbki drobno posiekanego czosnku

1 drobno posiekana papryczka chili

1 łyzka sosu sojowego

3 łyżki oliwy z oliwek

składniki na sos:

2 łyżki posiekanej mięty

2 łyżki jogurtu naturalnego

1 łyżka majonezu

1 ząbek drobno posiekanego czosnku

sól

biały mielony pieprz

sok z połowy cytryny

Jak to robić?

1. Krewetki myjemy, osuszamy.

2. Składniki marynaty mieszam, krewetki marynujemy i odstawiamy na 30 miut.

3. Krewetki nadziewamy na patyczki do szaszłyków i grillujemy na patelni grillowej około 3 minuty z każdej strony, Krewetki nie powinny być przepieczone.

4. Wszystkie składniki sosu mieszamy i odstawiamy na 20 minut.

PROPOZYCJA NR III
Pieczony pstrąg.

Czego potrzebujemy ?

2 pstrągi patroszone

1 cytryna pokrojona w plastry

2 ząbki czosnku pokrojone w plastry

szczypta suszonego tymianku

oliwa z oliwek

pieprz mielony

Jak to zrobić?

1. Pstrągi dokładnie myjemy i osuszamy.

2. Pokrojona cytrynę mieszamy z czosnkiem, roztartym w dłoniach suszonym tymiankiem, oliwa z oliwek, pieprzem. Tak przygotowaną cytryną faszerujemy rybę.

3. Pstrąga pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez 25-30 minut (czas pieczenia zależy od gramatury ryby). 

----------------------------

Do dzisiejszego wpisu wykorzstałyśmy Przepisy Karola i Doroty na ryby i owoce morza - Ryby Są Super 

----------------------------

Wszystkie produkty wykorzystane w dzisiejszym wpisie znajdziecie w sklepach

Ryneczek Lidla ma w ofercie zawsze świeże warzywa i owoce, dzięki czemu mamy gwarancję, że przepis się uda. 

Warto stawiać na wysokiej jakości produkty, to one decydują o smaku potraw.