Jaki jest więc tak
naprawdę ideał piękna?
Zabrzmi to banalnie, ale ów ideł tkwi w głowie. Trzeba
ludziom umieć ‘wmówić`, że jest się atrakcyjnym. Znam masę dziewcząt, które
mimo swych niedoskonałości wmówiły światu, że są śliczne i jeszcze więcej tych,
których pomimo ich urody, nikt nie zauważa. Proces ten bowiem zaczyna się od
pewności siebie. Owa pewność siebie to myślenie w odpowiedni sposób. Zmiana
podejścia sprawi, że zyskamy do siebie więcej szacunku. To co teraz powiem
pewnie zabrzmi dość głupio, ale obecnie lansowane `piękno` w rzeczywistości
jest brzydkie. Dorosłe kobiety o wymiarach małej dziewczynki z dużymi głowami i
brakiem biustu podobają się kreatorom mody (w większości gejom) a nie
mężczyznom! Przede wszystkim są zaprzeczeniem kobiecości. Piękna kobieta to
kobieta zadowolona z siebie, zadbana, ciesząca się życiem. I żadne kilogramy
tego nie zmienią jeżeli sama siebie nie zaakceptujesz.
Ostatnimi czasy znów
powróciły do nas upalne dni. I bardzo dobrze ;) Może w końcu nadejdą tę sprawiedliwe
czasy, że ciepło będzie sześć miesięcy w roku. Co prawda sezon na truskawki już
się skończył, ale chciałam zaproponować orzeźwiający i smaczny sposób na uprzyjemnienie
sobie sierpniowych dni.
Tajemniczy enzym ułatwiający trawienie zawarty w truskawkach
czyni z nich prawdziwy cud dietetyczny: odtruwa, oczyszcza i ułatwia spalanie
tłuszczów. Do truskawkowego kefiru dodałam kilka listków startej mięty.
Kawa to najpopularniejszy napój świata. Co roku mieszkańcy
Ziemi piją 400 miliardów filiżanek. Moja propozycja- kawa mrożona z bitą
śmietaną i cynamonem ;)
